
Albo dziecko, albo psiecko
15 lutego grupa teatralna BAT- Scena Dorosłych zaprezentowała spektakl „Istne cudo”. W sali teatralno-widowiskowej MCK PGE Giganty Mocy pojawili się tylko dorośli widzowie. Spektakl był przeznaczony tylko dla nich. I tego się trzymajmy!
„Istne cudo” w reżyserii łódzkiego aktora teatralnego i filmowego Pawła Audykowskiego to opowieść o prostych, ludzkich sprawach - miłości i małżeństwie. Oraz dzieciach. Jerzy i Sonia starają się o dziecko. Niestety nie udaje się a oni nie lubią czekać. Skoro nie dziecko, to może psiecko, czyli uroczy psiak, który ma zapewnić same przyjemności z okazji bycia tatą i mamą. Skoro nie dziecko to może psiecko? Żywy zwierzak albo zabawka. Przed podjęciem tej ważnej decyzji Jerzy kupuje stałocieplnego robota, czy raczej robocicę, która w domu robi wszystko. Sprząta, pierze, gotuje i tłumaczy Kamasutrę. Wykonuje pewne czynności w zastępstwie człowieka. Jest w 87 procentach biodegradowalną przedstawicielką sztucznej inteligencji. Do domu Jerzego wkracza w czerwonej sukience, na wózku do przewożenia walizek. A wraz z nią kilka tomów różnych instrukcji obsługi. Czytanie ze zrozumieniem nie jest mocną stroną jej właściciela. Problemy pojawiają się wtedy, gdy używa się bota zgodnie z instrukcją. Efekt jest imponujący. Robot – dziewczyna odgaduje w lot nawet nie wypowiedziane życzenia Jerzego. Sytuacja się komplikuje, gdy przyjaciel domu przyprowadza swoją robocicę, Ksenię ubraną w czarny, seksowny strój ze skóry. Czy tak będą wyglądać ,,prawdziwe kobiety’’? Na scenie toczyła się dyskusja. Należy się zgodzić z twierdzeniem, że prawdziwa kobieta dużo kosztuje. Po co nam ona? – pytają panowie. Pytanie jest tym bardziej zasadne, że przecież sztuczna inteligencja już dawno wkroczyła do naszego domu i życia.
Inteligentny dom to system zintegrowanych urządzeń elektronicznych i sieci komunikacyjnej, które umożliwiają zarządzanie nim różnych aspektach. W określonej przez właścicieli godzinie nastawiony jest obiad, termostaty w pokojach. Sztuczna inteligencja już tu jest. Kto z nas nie zetknął się z robotem odkurzającym myjącym i sprzątającym?
Czy sztuczna inteligencja zawładnie nami bez reszty? Czy nasi synowie będą się żenić z robocicami? Są dużo milsze od tych z krwi i kości. George Orwell wydał książkę Rok 1984 w roku 1948. Wtedy należała do dziedziny fantasy. Czytałam ją w latach 80. Wrażenie było niesamowite, bo przewidywania Orwella były wyjątkowo trafne. Sprawdziły się.
BAT Scena Dorosłych powstała z myślą o dojrzałych miłośnikach teatru, scenicznych debiutantach i wiecznych Artystach. Publiczność przybyła bardzo licznie.
Anna Staniaszek