MCK Bełchatów - samorządowa jednostka kultury. Koncerty, spektakle, wystawy.
Nasza strona używa plików cookies w celach statystycznych oraz w celu dopasowania usług i treści do oczekiwań użytkowników. Więcej informacji znajduje się w polityce prywatności i regulaminie serwisu. Dalsze korzystanie ze strony oznacza akceptację regulaminu i polityki prywatności.

zamknij

Setna podróż Renaty Musiał

16 stycznia, czyli jak zwykle w trzeci czwartek miesiąca, Klub Podróżnika otworzył swe podwoje prelekcją Renaty Musiał  „Nie tylko Galapagos”. Miłośnicy bliskich i dalekich podróży wysłuchali relacji z wyprawy do Kolumbii i Ekwadoru zakończonej pobytem na Galapagos.

Renata Musiał to w Bełchatowie człowiek – instytucja. Nauczycielka historii, była wicedyrektor wielkiego zespołu szkół (dawny ekonomik), społecznik. Kilka dni wcześniej wróciła z Afryki. Na emeryturze robi to, co kocha. Podróżuje. Odwiedziła bisko sto krajów. Organizuje  wyprawy dla niewielkich, 8-9 osobowych grup w pewnym wieku. Czym się różnią? Mają wielkie serca i chęci. Wszystkiego jednak nie da się zrobić, co wcale nie znaczy, że trzeba oglądać świat z okien autobusu. Wtedy można nocować w centrach miast, wtedy (wszędzie jest bliżej) zdobywać wulkany. 16- dniowa podróż na Galapagos odbyła się na przełomie stycznia i lutego ubiegłego roku. Najdroższy jest bilet. Jeśli się już na wyspy doleci, trzeba zwiedzać, co się da, by jak najlepiej wykorzystać wydane na przelot pieniądze. Dlatego oprócz wulkanicznych wysp Galapagos pani Renata zwiedziła dwa kraje Ameryki Południowej, Ekwador do którego należą Galapagos  i Kolumbię. To był  bardzo dobry pomysł, bo te kraje bardzo się od siebie różnią

Kolumbia jest czwartym co do wielkości krajem Ameryki Południowej. Leży nad Oceanem Spokojnym i Morzem Karaibskim, częścią Oceanu Atlantyckiego. Turystyka to ważna część gospodarki Kolumbii; jest ona bardzo nastawiona na turystów, Ekwador mniej. Bogota, stolica Kolumbii, kojarzy się niestety z handlem narkotykami. Ten kraj jest największym producentem kokainy. Nie jest ona jednak łatwo dostępna. - Poza tym jej nie szukaliśmy – mówi podróżniczka. Nie zwiedzili Medelline (to tam jest grób Pabla Escobara, ,,króla narkotykowego’’), bo jest położone daleko od Bogoty. Oznaczało też przedłużenie podróży o dwa dni.  

Renata Musiał tak jak z każdej wyprawy, przywiozła setki zdjęć  i slajdów. Na jednym z nich był pies w kaloszkach. Musiał je założyć, bo asfalt był gorący. Wiele to mówi o tamtejszym klimacie.

Zarówno Ekwador jak i Kolumbia były częścią imperium Inków. W roku 1530, gdy trwała w imperium inkaskim wojna domowa, przybyli Hiszpanie pod wodzą Francisco Pizarro.  Podbili większość Ameryki środkowej i południowej. Indianie, którzy zostali podbici prawie bez walki wierzyli, że przybędzie do nich biały, brodaty  bóg bardzo podobny do Hiszpanów. Oni jednak bogami nie byli.   

Kościół św. Franciszka w Bogocie wygląda tak, jak hiszpańskie kościoły. Kapie od złota.   Złote są przedmioty liturgiczne pochodzące z grabieży. Podróżniczka zobaczyła ślady kolonialnej przeszłości tego państwa. Uliczki miast i miasteczek są bajecznie kolorowe.  Wręcz mienią się intensywnymi barwami. Renata Musiał jest fanką murali. A tych w Ameryce Południowej pełno.  Można tam kupić wszystko. Okazuje się, że kapelusze panama nie zostały wynalezione w Panamie, lecz w Kolumbii. W styczniu – lutym  nie było zbyt wielu. turystów. Malutkie kawiarenki i bary  mają ich przyciągać. Gdyby nie murale, kolorowe  uliczki byłyby smutne. Jedzenie jest bardzo dobre. Trzeba tylko  uważać na owoce. Po uliczkach chodzą kobiety ubrane w fantazyjne suknie w jaskrawych kolorach. Przed zrobieniem im zdjęcia trzeba koniecznie zapytać o zgodę.

Czy w tych krajach jest bezpiecznie? - Życie jest niebezpieczne – podkreśla  Renata Musiał. - Po prostu trzeba na siebie uważać. W czasie pobytu nie czuliśmy się zagrożeni - dodaje. Nie chodzili  sami, wieczorami; bo to jest jednak związane z ryzykiem. Pamiątki? Warto przywieźć eleganckie, hiszpańskie buty ze skóry, sztukę uliczną. O jej kształcie decydują pochodzący z Ameryki Południowej malarze: Frida Kahio i jej mąż Diego Rivera, Fernando Botero – malarz, rzeźbiarz i karykaturzysta stylu klasycznego. Namalował portret ,,Monalisa’’ nawiązujący do sławnego dzieła Leonarda da Vinci. Botero lubi ludzi. Jego Monalisa ma obfite kształty a on wyznawał zasadę, że człowiek gruby jest szczęśliwy.  

W Otawal w Ekwadorze jest targ, na którym wszystko można kupić, nawet kołyskę. Wspaniały wynalazek. Korzystają z niego Indianie z okolicznych wiosek.  Dzieci towarzyszą swym mamom od pierwszych dni życia. Są noszone w chustach, w domu w kołyskach. Czują się znakomicie zaopiekowane. 

Anna Staniaszek

Organizator

Miasto Bełchatów