MCK Bełchatów - samorządowa jednostka kultury. Koncerty, spektakle, wystawy.
Nasza strona używa plików cookies w celach statystycznych oraz w celu dopasowania usług i treści do oczekiwań użytkowników. Więcej informacji znajduje się w polityce prywatności i regulaminie serwisu. Dalsze korzystanie ze strony oznacza akceptację regulaminu i polityki prywatności.

zamknij

Historia pisana piosenkami

W ciągu dwóch dni ok. tysiąca osób obejrzało spektakl ,,Stacja PRL’’.  20 października widzowie w stu procentach zapełnili salę teatralno –widowiskową MCK PGE. Odbyła się tam premiera spektaklu ,,Stacja PRL’’. Niektórzy stali. Pewien młody tata trzymał na rękach swą maleńką pociechę, która machała rączkami i klaskała razem ze wszystkimi. Pozytywnie reagowała na muzykę. Widownię przeniósł w czasy  PRL zaczarowany autobus. Dwie studentki Uniwersytetu Trzeciego wieku jechały autobusem relacji Bełchatów – Kołobrzeg.  Wypadek sprawił, że znalazły się w roku 1983. Dlaczego? Za kierownicą ,,ogórka’’ siedziała  Kobieta Pracująca, która żadnej pracy się nie boi. Wcześniej była Bronią, sprzątaczką, która tak jak każdy – na wygląd musiała zapracować. Ile ma lat? 64, 60? Nie, 37!

Bełchatowskie studentki z eleganckimi walizkami poznały rzeczywistość, którą pamiętały. Ludzie chcieli oddychać wolnością. Mieli dość kolejek, kartek i segmentu Tadeusz w każdym mieszkaniu. Można się było pomylić i wejść nie do swojego locum. Towarzyszył im śmiech przez łzy. Takie to były czasy. Bełchatów był miastem ludzi młodych. Przyjechali tutaj z całej Polski, by pracować w dopiero co wybudowanej  największej w Europie kopalni węgla brunatnego i elektrowni.  W 1980 roku wydobyty tu został pierwszy węgiel.

W czasy PRL przeniosła widzów dziewczyna. Jej ojciec, nauczyciel historii, został aresztowany. Młodzi wybierali się do Jarocina. ,,Daj mi tę noc, tę jedną noc’’ - śpiewali . W tamte czasy przeniosła ich również scenografia. Sklep ,,Telimena’’, łódzki odpowiednik Mody Polskiej, kiosk z tanimi papierosami. Chór kolejkowy śpiewał pod  Stodołą – wielkopowierzchniowym sklepie na ul. Dąbrowskiego w Bełchatowie piosenki z ,,Pana Kleksa’’ – m.in. ,,Witajcie w naszej bajce’’, ,,Tu jest twoje miejsce, tu jest twój dom’’. Śpiewali także po to, by czas im się nie dłużył. Bo co jak co, ale muzyka była wtedy wspaniała. Cały ten rock. ,,Wolność kocham i rozumiem, wolności oddać nie umiem.’’ Studentki UTW pocieszały, że one są z przyszłości i jeszcze będzie dobrze. Niedługo świat będzie lepszy. Kolejki w tamtej rzeczywistości zastępowały wizyty u psychologa. Ludzie dzielili się przygodami, jakie im przyniosło ich własne życie. Kolejkowicze pytali więc kobietę w ciąży, czy brzuch jest prawdziwy. A  najpopularniejsze wtedy imiona to Iza (kolejki ustawiały się i za mięsem, i za cukrem. Niestety nie było Ani mięsa, Ani cukru. Anny zaś śpiewały: - Ja nie jestem taka pierwsza  - lepsza Anna. ,,Szukaj mnie, cierpliwie dzień po dniu’’ radziła rozpoczynająca tę piękną piosenką w komedii ,,Kogel – mogel’’ Anna German. W kolejce można się było dowiedzieć, że pod Skarbkiem kolejkowicze pobili się o pralkę. Na koniec wszyscy zaśpiewali ,,Psalm stojących w kolejce’’  ze słowami Ernesta Brylla i muzyką Wojciecha Trzcińskiego. To było porywające. ,,Bądź  jak kamień, stój, wytrzymaj. Kiedyś te kamienie drgną. I polecą jak lawina. Przez noc.’’ Bolesław Herudziński, jeden z niewielu śpiewających panów z UTW zaśpiewał  piosenkę Jerzego Połomskiego ,,Cała sala śpiewa z nami.’’ Tak jak nieodżałowany, nieżyjący już piosenkarz wystąpił w peruczce. Wzbudził entuzjazm. Naprawdę jest to miły, starszy pan ,,do tańca i do różańca’’. Wyraźnie zainspirował reżysera spektaklu Jarosława Tyrana, który wszedł na scenę ,,z fruwającą marynarą’’.

Miejskie Centrum Kultury w Bełchatowie mogło wystawić  dwugodzinny spektakl dzięki  dofinansowaniu z programu „Kultura – Interwencja” ze środków Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.  Po wielu miesiącach intensywnych przygotowań widzowie mogli zobaczyć przedstawienie. 18 października odbyła się jego prapremiera, a 20 października -  premiera. Spektakl wyreżyserował Jarosław Tyran. Scenariusz przygotowała Agnieszka Bielska, główna instruktor ds. animacji imprez MCK. W role aktorów i muzyków wcielili się studenci Uniwersytetu Trzeciego Wieku z Chóru „Pasjonata” i grupy teatralnej UTW oraz młodzież z Chóru „Cantabile”. Za choreografię odpowiedzialna była Agnieszka Bednarz-Tyran, kierowniczką muzyczną była Elżbieta Wesołowska, zaś scenografką - Barbara Florczyk-Bartos. Stuosobowy chór w amatorskim teatrze? To było możliwe w Bełchatowie, który w ten sposób wyśpiewał swoją historię!

**

Przedstawieniu  towarzyszyła wystawa ,,Teatralna terapia pamięci’’. Eksponowane są na niej fotografie starego Bełchatowa, głównie z lat 80. i 90. ubiegłego stulecia. Można było podziwiać charakterystyczne dla  tego okresu  budynki: ul. gen. Karola Świerczewskiego (dziś marszałka Józefa Piłsudskiego) w roku  1995.  Na maleńkim domku wielki napis Video, pewnie  jako symbol nowoczesności. Jest też fragment budynku poczty z głównym wejściem,  z lat 80. Z roku 1996 pochodzi zdjęcie częściowo nie istniejącej już północnej strony  placu prezydenta Gabriela Narutowicza. Z początku lat 90. - zdjęcie kolektury Lotto. Ogromna kolejka świadczyła o tym, że bełchatowianie lubili poczuć dreszczyk emocji towarzyszący grom hazardowym. Przy Pabianickiej 5 powstał budynek Cechu  Rzemiosł Różnych wybudowany  na jego 30. rocznicę. Restauracja ,,Jubileuszowa’’ była chętnie odwiedzana przez dziennikarzy  bełchatowskich mediów, którzy przychodzili na pierogi do tej restauracji, w czasie przerwy na sesji rady miejskiej. Opublikowane zostało również zdjęcie z 1960 roku, z pierwszego w Bełchatowie  sklepu samoobsługowego Społem. Dzięki tym fotografiom można się także przekonać, jak wyglądała zachodnia strona pl. Wolności.  

Zdjęcia można oglądać w holu MCK PGE Giganty Mocy. Zostały udostępnione przez Muzeum Regionalne w Bełchatowie. Wiele z nich pochodzi z albumu ,,Bełchatów. Opowieść o dwóch miastach’’.  

Anna Staniaszek

Organizator

Miasto Bełchatów