W poszukiwaniu inspiracji

Do 30 maja w dolnym foyer MCK PGE Giganty Mocy można oglądać wystawę malarstwa i rzeźby Maksymiliana Kreutz-Majewskiego. 7 maja odbył się wernisaż wystawy.  Obrazy i rzeźby zaprezentowane w bełchatowskiej galerii powstały w latach 2022-24 w ramach cyklu   „black-yellow”. Inspiracją do jego powstania był element prostokątny z zaokrąglonymi kątami. Jak mówi sam artysta, w jego pracach element ten ma bardzo wielkie znaczenie, gdyż przez powtarzalność tworzy on różne układy geometryczne, występuje też w różnej skali. Takie konfiguracje tworzą wewnętrzną przestrzeń obrazu. - Eksperymentuję z formą, kompozycją i kolorem, często też używam różnych farb olejnych, akrylowych czy emulsyjnych. Proces powstawania tych prac pod względem konstrukcji jest bardzo złożony i przemyślany – podkreśla Maksymilian Aleksander Kreutz-Majewski.

Z kolei prezentowane rzeźby, to postacie – torsy. Powstały one w procesie poszukiwania cech charakteru człowieka. Artysta  wykorzystuje różne materiały: żywicę, tworzywa sztuczne, drewno, styropian i gips. Dodatkowo je maluje, używając farb matowych i z połyskiem, uzyskując w ten sposób sztuczne załamanie światła. Często używa czarnego koloru. - Ma on w moich pracach duże znaczenie, ma też wiele przeciwstawnych znaczeń. Może kojarzyć się ze smutkiem lub z żałobą, ale wyraża również elegancję, niezależność, jak i władzę. Pragnę, aby w tych postaciach była tajemniczość i mrok. Uważam, że zestawienie tych dwóch form plastycznych będzie miało dużą siłę oddziaływania na widza i zostanie na dłuższy czas w jego pamięci – mówi Kreutz-Majewski.

Jak podaje e-Kalejdoskop.pl, serwis internetowy prowadzony przez Łódzki Dom Kultury, Maksymilian Aleksander Kreutz-Majewski jest absolwentem Akademii Sztuk Pięknych w Łodzi  im. Władysława Strzemińskiego. Był wiceprezesem łódzkiego oddziału Związku Polskich Artystów Plastyków.  Został odznaczony Złotą Odznaką ZPAP oraz brązowym medalem „Zasłużony Kulturze Gloria Artis". Obecnie pełni funkcję sekretarza Zarządu Głównego oraz jest członkiem Rady Artystycznej ZPAP/OŁ.  Jest także scenografem. Zadebiutował w warszawskim Teatrze Wielkim, projektując dekoracje i kostiumy do baletów „La Caprice du sort” i „Synowie Ziemi” do muzyki W. A . Mozarta. Bierze czynny udział w wystawach, w kraju i za granicą. Kurator kilkunastu wystaw, członek jury w konkursach krajowych i międzynarodowych. Jest współzałożycielem grupy ,,Powidoki’’, łódzkiej grupy artystycznej powstałej dla uhonorowania Władysława Strzemińskiego. Jak pisze  Aleksandra Talaga-Nowacka, czterej artyści tworzący grupę: Andrzej Jan Bator, Robert Jundo, Jacek Galewski i Maksymilian Kreutz-Majewski to artystyczne indywidualności, ale, choć prace każdego z nich zdecydowanie różnią się od prac pozostałych twórców, wszystkie je łączą wspomniane odwołania do twórczości Strzemińskiego. Każdy może z niej wyłuskać to, co jest dla niego interesujące i rozwinąć we własną, unowocześnioną wypowiedź.
Najefektowniejsze są jednak obiekty Maksymiliana Kreutz-Majewskiego z metalu i obrazy na płótnie udające przestrzenne obiekty z blachy. Artysta zderza w nich bowiem surowość, brutalność materii z awangardowym wysublimowaniem formy. Namacalność z intelektualnym wykoncypowaniem. Rzeźbiarskość z malarskością. Kreutz-Majewski nawet swoje trójwymiarowe prace wywodzi z idei płaskiego obrazu – świadczy o tym nie tylko sytuowanie ich na ścianie, ale i ich forma, krycie powierzchni farbą w taki sposób, w jaki kryje się nią płótno. To obrazy, które wychodzą w przestrzeń i konfrontują się z nią.

oprac. A.Staniaszek