Ferie zimowe 2024

Ferie mają to do siebie, że miejskie placówki kultury osiągają wtedy maksimum wypełnienia naszymi drogimi gośćmi. Dziećmi i  młodzieżą. W apogeum ferii duże grupy dzieci licznie  korzystały z oferty MCK. Na pl. prezydenta Gabriela Narutowicza spotykaliśmy dzieci, które właśnie szły do kina. 

W ciągu dwóch tygodni ferii, na wielkim ekranie zaprezentowane zostały  produkcje, które rozbudzają wyobraźnię, budują wrażliwość na świat i udowadniają, że kino to fantastyczna zabawa!

- W naszym repertuarze przygotowanym specjalnie dla najmłodszych widzów zagościły ciekawe animacje: „Skarb Mikołajka”, „Ernest i Celestyna: Misja muzyka”, „Życzenie”, „Niezgaszalni” „Nasze magiczne Encanto”, „Ron Usterka”, „Miraculous: Biedronka i Czarny Kot. Film”, „Szczęście Mikołajka”, „Między nami żywiołami”, „O psie, który jeździł koleją” – wylicza koordynator kina Jacek Olejnik.

- Oprócz repertuarowych seansów była niespodzianka!  29 stycznia oraz 5 lutego były darmowe seanse w naszym kinie! Zaczęliśmy 29 stycznia animacją „Yakari i wielka podróż”, w której Mały Yakari wyrusza w nieznane, by podążać tropem dzikiego mustanga. Czy jego wspaniały dar – chłopiec potrafi bowiem rozmawianie ze zwierzętami – pomoże mu w wielkiej podróży i powrocie do domu? – mówi Jacek Olejnik.

Druga darmowa propozycja to  „Pamiętniki Tatusia Muminka”. A było tak. W odległej krainie leży Dolina Muminków, urzekające, przyprawiające o zdumienie miejsce pełne tajemnic. Spokojne wieczory sprzyjają snuciu niebywałych opowieści z przeszłości, a Tatuś Muminka zna ich całkiem sporo. On też był kiedyś małym Muminkiem i żadne, także z jego dzieci  nie uwierzy, co wtedy robił. Nikogo, kto przeczytał choćby jedną stronę opowieści z doliny Muminków nie trzeba było przekonywać do pójścia do kina. Klasyka literatury dziecięcej jest chętnie filmowana. I dobrze. Nawiązuje się wtedy nić nie do zerwania między wnukami a dziadkami. Rodzice przecież bardzo długo  pracują  i czasu na kino nie mają .  

29 stycznia odbyły się warsztaty taneczne – „Roztańczona zima”. Miejskie Centrum Kultury w Bełchatowie jest w znakomitej sytuacji. Zapewnia uczestniczkom warsztatów dobre warunki, m.in. dzięki profesjonalnej sali tanecznej z lustrami wzdłuż ścian. Można zobaczyć i przeanalizować każdy swój ruch. Warsztaty zostały przeznaczone dla młodzieży w wieku od 9 do 14 lat. W tegorocznych warsztatach tanecznych w czasie ferii wzięło udział więcej tancerek, niż w latach poprzednich. Są nowe dziewczyny ,,z miasta’’ oraz te, które stale przychodzą na zajęcia taneczne do MCK.  Prowadziła je starsza instruktor tańca Anetta Wojtuch.
Jak mówi pani instruktor, w programie zajęć tanecznych był wstęp do techniki tańca współczesnego i funky jazzu.  Uczestniczki uczyły się  także krótkich układów choreograficznych. – Bawiliśmy się koordynacją ruchową, bardzo aktywnie spędzając ferie. Skoro dziewczyny naprawdę tłumnie przychodzą, to znaczy, że lubią taniec – podsumowuje pani instruktor. Taniec to ruch a ruch to zdrowie, endorfiny. Przychodziła też na zajęcia najstarsza grupa, która przygotowuje spektakl na czerwiec. Przychodziły przez tydzień codziennie, zajęcia trwały po trzy godziny. Za to następny tydzień miały wolny. Zajęcia dla młodszych trwały przez trzy dni po półtorej godziny.

Instruktor ds. animacji i imprez Michał Stempczyński prowadził w czasie ferii Jam Session. - Są to  to zajęcia przeznaczone dla osób grających na instrumentach muzycznych, chcących sprawdzić i rozwijać swoje umiejętności gry w formie zespołowej – mówi prowadzący zajęcia. To także świetna okazja do integracji i poznania nowych osób ze środowiska muzycznego miasta - dodaje. Do dyspozycji uczestników przygotowano nagłośnienie w formie wzmacniaczy gitarowo - basowych, instrumenty klawiszowe, mikrofony wokalowe oraz perkusję. Zajęcia odbywały się we wtorki i piątki na sali teatralno – widowiskowej. Duża scena Gigantów Mocy była do dyspozycji uczestników feryjnego Jam Session. To była także szansa na zawarcie nowych znajomości potrzebnych do projektu. Fajnie, że muzycy mogą się spotkać i poznać w PGE Gigantach Mocy. Powymieniać uwagi, doświadczenia. Dla uczestników zajęć udostępniono także zestaw perkusyjny, świetnej klasy instrument klawiszowy, gitarę, wzmacniacze gitarowe. Można było też przyjść ze swoją gitarą i małym piecem, czyli  wzmacniaczem gitarowym i kształcić swoje zdolności improwizacji.

W czasie ferii nie zabrakło zajęć plastycznych. Dziełem, o którym warto wspomnieć była  ,,Zimowa układanka’’. Dzieci w wieku 7 - 10 lat 5 lutego wykonały kilka małych obrazków z zimowymi elementami, z których powstał duży obraz. Obie panie prowadzące – starsza instruktor plastyk Małgorzata Kucharska i instruktor plastyk Małgorzata Musiał bardzo chwaliły swoich uczniów. Obraz naprawdę będzie można powiesić w swoim pokoju. 

Z kolei uczestnicy warsztatów ,,Stempelkowania szał’’  tworzyli 2 lutego  różnokolorowe kompozycje „stempelkowe” wykorzystując do tego różne materiały (m.in. pompony, foremki do ciasteczek, plastikowe nakrętki). Zajęcia prowadziła główna instruktor ds. animacji i imprez   Mariola Biegańska.

Instruktor – przewodnik Ilona Błoch zaproponowała 8 lutego uczestnikom warsztatów samodzielne zaprojektowanie biżuterii z koralików – ,,Koralikowe love’’. Mogli potem  zrobić bransoletkę, naszyjnik czy wisiorek. Do ich przygotowania wykorzystane zostały sznureczki, wstążki, koraliki oraz zawieszki w różnych kolorach. Praca nad biżuterią jest trudna i wymaga ogromnej precyzji. Ale efekt przerósł wszelkie oczekiwania. - Podczas warsztatów pobudziliśmy naszą wyobraźnię, kreatywność i poćwiczyliśmy zdolności manualne – podkreśla pani instruktor.

Główna instruktor ds. animacji i imprez Agnieszka Bielska uczyła 10-13 –letnich uczestników warsztatów, jak zrobić świece – nie byle jakie, tylko zaczarowane.

- Zima to czas, kiedy uwielbiamy, jak blask świec wypełnia naszą przestrzeń – mówi pani

instruktor. - Można wykonać  niezwykłą, mieniącą się świecę, na której rozbłyśnie przepiękny pejzaż – dodaje prowadząca.

1 lutego Szymon Zygma znów poprowadził warsztaty z dj’ingu. Ich uczestnicy rozwinęli dzięki temu  swoje zdolności manualne, koordynację, ale przede wszystkim swoją kreatywność poprzez tworzenie muzyki.

W czasie ferii odbyły się także warsztaty sensoryczne – „Świetna zabawa i kropka - Zimowe zabawy”. Przypomnę, że ta forma zabawy zaistniała w bełchatowskim MCK niedawno, bo w styczniu. Warsztaty  ,,Świetna zabawa i  kropka’’ to zajęcia edukacyjne dla dzieci, nawet bardzo małych, bo w wieku 3- 6 lat. Nazwa warsztatów mogła oznaczać jedno, jeśli przyjmiemy, że brudne dzieci to szczęśliwe dzieci. A jeśli brudzą się w sposób kreatywny i poznają świat za pomocą wszystkich zmysłów? Najlepiej organoleptycznie? Stają się odkrywcami.  Tacy właśnie byli uczestnicy warsztatów prowadzonych przez specjalistki ds. marketingu  Aleksandrę Krzak oraz Sylwię Broszęcką - Guszczar  Warsztaty sensoryczne odbyły się 5 lutego w dawnej, pięknie odrestaurowanej  kamienicy tkaczy na Placu Wolności 10. 

 5 - 6.lutego w MCK Grocholice odbyły się dwudniowe warsztaty ceramiczne ,,Domek ceramiczny’’, karmnik dla ptaków’’ dla młodzieży w wieku 12 – 16 lat. Prowadziły je starsza instruktor plastyk  Alicja Przydryga i starsza instruktor ds. animacji i imprez  Mirosława Świtoń. - Pierwszy etap naszej pracy to projektowanie. Każdy z uczestników najpierw narysował swój pomysł na zaproponowany temat. Następnie z plastrów gliny  tworzyły  się domki dla ptaków. Na zajęciach zapewniłyśmy glinę, narzędzia i instruktaż. Prace pozostały w pracowni do wyschnięcia i wypalenia w piecu ceramicznym. Gdy były już gotowe, każdy z uczestników zabrał je do domu – informuje pani instruktor.

W czasie ferii nie mogło zabraknąć warsztatów kulinarnych dla dzieci. W ostatnim dniu stycznia

fani gotowania przyszli na pl. Wolności 10, do sali warsztatów kulinarnych. Ewelina Pompa zaproponowała „Impreza z pompą”. Adepci sztuki kulinarnej  przygotowali aromatyczną, gorącą czekoladę oraz babeczki z zimowymi dekoracjami.

9 lutego na kolejnych warsztatach kulinarnych „Zdrowa słodycz” dzieci dzięki instruktor – przewodnik Karolinie Trzcińskiej poznały produkty, które dostarczają słodyczy i jednocześnie są zdrowe. Dowiedziały się, dlaczego miód jest zdrowy, jakie wartości odżywcze mają orzechy, co to są super foods, jak często można jeść słodycze, czym zastąpić cukier, dlaczego nadmiar cukru szkodzi i przede wszystkim jak przygotować słodkie desery dla całej rodziny. W ten przystępny sposób zajęcia połączyły edukację żywieniową z nauką gotowania.

Najbardziej zaskakującą propozycją na dobre ferie były warsztaty kryminalistyczne – „Śladami zbrodni”. Odbyły się 7 lutego. Prowadząca je instruktor – przewodnik Katarzyna Dendek odkryła przed uczestnikami tajemnice niejednego śledztwa. Teraz już wiedzą, jak się bada ślady zostawione przez sprawcę na miejscu przestępstwa. Zaprezentowane zostały  metody stosowane przez techników kryminalistyki do zbierania śladów daktyloskopijnych i traseologicznych. Zastawiona została  pułapka na złodzieja i wyizolowane DNA.  Sławni detektywi: Sherlock Holmes, Herkules Poirot czy miss Marple znaleźli więc godnych następców w Bełchatowie.

 Anna Staniaszek