Obrazy z mozaiki

5 kwietnia w Galerii MCK odbył się wernisaż wystawy pracowni mozaiki. Efektem prac artystek są w tym roku głównie koty – najróżniejsze. Koci plebs, kocia arystokracja swoim wyglądem wskazują, kim są. Ich posiadanie stało się coraz popularniejsze. Tym bardziej, że kot towarzyszy człowiekowi od tysiącleci. Nie dziwi więc jego popularność wśród artystów.  Są też papużki, struś, dzięcioł i inne ptaki. Nad dachem domu przelatuje bocian. Paw podziwia swój ogon.  Kobieta w czerwonej sukni chyba na chwilę wyszła z balu. A może uciekła księciu?  

Mozaika to znana od starożytności technika zdobnicza. Uczestniczki zajęć wykorzystują ceramikę do tworzenia obrazów i zdobienia form użytkowych. Tym razem obrazy powstały z  potłuczonych, łazienkowych płytek ceramicznych gdzieniegdzie stosując potłuczone szkło. Panie należące do pracowni mozaiki umieszczają je na zaprawie klejowej, podkładach i klejach polimerowych. Co ważne dla uczestniczek, wszystkie podkłady są niebrudzące. Prezentowane są także  prace wykonane z masy betonowej. Są też techniki mieszane. W latach poprzednich robiono podkładki pod garnki, blaty stołów. Mozaiki są bardzo ciężkie. Artystki muszą wykonać ciężką, fizyczną pracę wymagającą cierpliwości. Jednak rzadko pierwsza praca jest ostatnią. – To bardzo wciąga. Jedna z pań przyniosła na tegoroczną wystawę 11 prac. Uczęszcza na zajęcia od trzech lat, choć na początku jej się nie podobało – mówi starsza instruktor plastyk Małgorzata Kucharska.

Pracownia działa od wielu lat w MCK PGE. Trzy razy zmieniała swoją lokalizację. Pierwsza, to  budynek ,,ARA”. Ze względu na stan, trzeba było ją przenieść, bo warunki tam panujące nie były ciekawe. - W nowym miejscu, w szkole ,,dziesiątce’’ instruktorki zaczęły właśnie od dwudniowych warsztatów mozaiki – wspomina Małgorzata Kucharska. Warsztaty tak się spodobały, że powstała stała pracownia.

 Warto też umieścić w swoich wakacyjnych planach miejsca, gdzie stworzone zostały najpiękniejsze mozaiki. Zainspirować się nimi. Najsławniejsze mozaiki ukochane przez artystów starożytnych były ogromne. Np. mozaika w katedrze Monreale na Sycylii. W  środkowej apsydzie znajduje się wysoka na 7 metrów i szeroka na 13,3 m  figura Chrystusa Pantokratora (Pana Wszystkiego). Cały swój skarb - 2 tony złota, król Wilhelm I z panującej na Sycylii dynastii Normanów przeznaczył na te mozaiki. Projekt zrealizował jego syn Wilhelm II. Wnętrze bazyliki św. Witalisa w Rawennie jest bogato udekorowane mozaikami. Najsłynniejsza przedstawia cesarza Justyniana i jego żonę Teodorę wraz z dworem. To najlepiej zachowana mozaika bizantyjska. Warto ją obejrzeć.

Wystawę można oglądać do 30 kwietnia.

A.Staniaszek