Kobieta i jej dusza

12 kwietnia odbył się wernisaż wystawy fotografii pt. „My kobiety”. 20 zdjęć  wykonali słuchacze sekcji fotograficznej UTW, którą prowadzi fotoreporter  Piotr Kurzydlak, specjalista ds. multimediów UM. „My kobiety” to wystawa, która odkrywa odbiorcy drugą stronę kobiety – tą wrażliwą, pełną emocji, powagi. Modelkami zostały studentki UTW oraz uczestniczki Strefy Kobiet. Fotografie przedstawiają portrety pań w wymiarze eterycznym, nieuchwytnym, pełnym tajemnic, nietuzinkowych. Nie było to łatwe, bo fotografowie musieli odnaleźć właściwy  wizerunek i przenieść go na papier. Czy to się udało? Czy faktycznie osoby, które znamy na co dzień z naszego otoczenia, są kimś innym? Praca nad zdjęciami, które znalazły się na wystawie trwała trzy  lata. Wykonano setki zdjęć.

Skąd pomysł? Piotr Kurzydlak dostał propozycję współpracy od Agnieszki Bielskiej, która prowadzi Uniwersytet Trzeciego Wieku. Od czterech lat działa  tu sekcja fotograficzna.  Należą do niej osoby, które pasjonuje fotografia jako obraz. - W sekcji zajmujemy się fotografią od poziomu podstawowego, czyli od poziomu człowieka, modela. Technikalia schodzą na drugi plan – mówi Piotr Kurzydlak. Używają sprzętu od zaawansowanego do niszowego. W każde zdjęcie została włożona dusza osoby portretowanej. Każdy fotograf musiał znaleźć z modelem wspólny język. - Najfajniejsze były te zdjęcia, gdzie już byliśmy przyjaciółmi na planie – dodaje fotoreporter.

Bohaterkami zdjęć są starsze panie, które nie wstydzą się swoich zmarszczek. Przeciwnie. Doskonale wiedzą, że wiele z nich wiąże się z doświadczeniami życiowymi a reżyserzy szukają starszych aktorek bez ingerencji w ich urodę medycyny estetycznej. Twarz aktorki nie może być maską. - Pomysł zrodził się w całej grupie – mówi Piotr Kurzydlak. – Uprzedziliśmy nasze panie, że na zdjęciach będą takie, jakie są, ale z zupełnie innej strony - dodaje. Piękno drzemie w każdym z nas, ale też jest w jego duszy. - Uważam, że na tych zdjęciach jest więcej duszy – podkreśla P.Kurzydlak. Ciekawostką jest to, że żadne zdjęcie nie ma swego autora. Robiło je siedem osób: Urszula Buś, Bolesław Herudziński, Zdzisław Jędrzejczyk,  Elżbieta Rogaczewska, Krzysztof Simkowski, Bogdan Śledziński, Emilianna Zając.  Każda osoba robiła zdjęcia, ale żadna nie wiedziała, które są jej. - Ja nie zrobiłem żadnego. To jest wystawa UTW, Grupy Fotograficznej. Wspólnym mianownikiem jest temat wystawy: kobieta i jej dusza. Na pracach widać, jak panie pracowały. Używane były tylko dwie 200-watowe żarówki. Nie było nawet fleszy. – Inaczej widzieliśmy osoby, gdy stały po drugiej stronie obiektywu,  inaczej na zdjęciu. Magią fotografii jest metamorfoza człowieka. Z pięknej kobiety powstaje jeszcze piękniejszy obiekt do fotografowania. Robiliśmy fajne zdjęcia i nagle okazywało się, że to inaczej wygląda. Z postaci wyłaniał się na ekraniku zupełnie inny obraz. Czy możemy patrząc na te kobiety powiedzieć, czego chcą? Każda pokazała swoje zadumane ,,ja’’, pełne tajemniczości. Uważam, że dotarliśmy do jej drugiej duszy,  artystycznej, nieulotnej. Często najważniejszą osobą jest model, nie fotograf. Bez modelu nie powstanie zdjęcie – podsumowuje Piotr Kurzydlak.  

Wystawę w dolnym foyer budynku MCK PGE Giganty Mocy można oglądać do końca kwietnia. Wernisaż zaszczycili swą obecnością: wicedyrektor MCK  Paulina Broncel, wiceprezydent Łukasz Politański i wicemarszałek Zbigniew Ziemba.

**

Miejskie Centrum Kultury w Bełchatowie ukończyło 50 lat. Współpracowali z nim fotoreporterzy, którzy dokumentowali wydarzenia. Piotr Kurzydlak pracę reporterską    rozpoczął w 1995 roku, 28 lat temu. Wiceprezydentem był wtedy Stanisław Kuśmierek – dziennikarz, właściciel i założyciel Radia Bełchatów. Właśnie w radiu rozpoczęła się przygoda zawodowa wielu dziennikarzy. ,,Wiadomości’’ w TVP 1 prowadzi Edyta Lewandowska, dziennikarka Radia Bełchatów. Jej ojciec pracował w Miejskim Centrum Kultury (wtedy był to Miejski Dom Kultury). – Moja przygoda z fotografią też się zaczęła w tym czasie. Wtedy wróciłem po ukończeniu szkoły do Bełchatowa. Zostałem przyjęty do pracy w zakładzie fotograficznym pana Orpla. Zauważono mnie oraz Jakuba Majewskiego, fotoreportera ,,Faktów’’ – wspomina Piotr Kurzydlak. Współpraca z miastem trwała przez wiele lat. Od sześciu lat pracuje on w Urzędzie Miasta. Jest fotoreporterem, specjalistą ds. multimediów.

Anna Staniaszek