MCK Bełchatów - samorządowa jednostka kultury. Koncerty, spektakle, wystawy.
Nasza strona używa plików cookies w celach statystycznych oraz w celu dopasowania usług i treści do oczekiwań użytkowników. Więcej informacji znajduje się w polityce prywatności i regulaminie serwisu. Dalsze korzystanie ze strony oznacza akceptację regulaminu i polityki prywatności.

zamknij

Tajniki ceramiki

4 stycznia w Galerii MCK odbył się  wernisaż wystawy pt. „Ceramika’’. Wystawiona została sztuka użytkowa, a więc butelki, misy i miski, chlebak, pojemniki, półmiski, patery, kubki, wazony, puzderka a nawet lampy, które  zachwycały eleganckimi kształtami. Tylko mis nie było zbyt wiele, bo zrobić je można najłatwiej a wzory są w Internecie na poświęconych ceramice stronach . Autorkami prac jest dziewięć pań, głównie emerytek, których umysły chłoną ceramiczną wiedzę jak gąbka. Grupa pracuje pod kierunkiem instruktor Alicji Przydrygi. Tworzą wyjątkowe dzieła z ceramiki. Małgorzata Kłobucka, Agata Tomaszewska, Jadwiga Bogacka, Lidia Owczarek, Elżbieta Wesołowska, Monika Tazbir, Beata Kaczorowska, Joanna Marzecka, Dorota Kaleta chętnie opowiadają o swej twórczości. Okazuje się, że część kobiet uczęszczała na zajęcia prowadzone przez Alicję Przydrygę w oddziale MCK  w Grocholicach. Zgodnie z obowiązującą tam regułą tajniki ceramiki można poznawać przez dwa lata,  w czasie trwających raz w tygodniu trzech godzin zajęć. Ważną cechą ceramika jest cierpliwość. Nim powstanie naczynie trzeba je wypalić, potem wyszkliwić i znowu wypalić. Wykształcona  ceramiczka jeśli chce, rozwija się. Tak zrobiły wymienione wyżej artystki. Agata Tomaszewska uczęszcza na zajęcia od siedmiu lat. Są i takie panie, które chodzą na zajęcia ceramiczne od 10—12 lat.

Na wystawie prezentowane są tworzone przez cały rok prace.  – Prowadząca nic nam nie narzuca – mówi Agata Tomaszewska. Okazuje się, że wiele kobiet przychodziło tutaj bez pomysłu na pracę. - Ja również zaliczam się do takich osób  – mówi pani Agata. - Mam więc w domu mnóstwo ,,niepotrzebnych’’ rzeczy. Nie mieściły się w samochodzie, gdy jechała z nimi na wystawę. - Praca nad nimi to przyjemność  - dodaje.   Wiele prac musi być razem wystawionych, bo pasują do siebie; wszystkie  mogą być prezentowane na wystawie. – Skrzyknęłyśmy się i razem wynajmujemy pracownię. Teraz to dość droga zabawa – mówią panie. Psychologowie  twierdzą, że w życiu najważniejsza jest pasja. W Bełchatowie powstały dobrze  wyposażone pracownie. Prowadzą je panie, które po dwóch latach lepienia w MCK napisały projekty na miejsce pracy dla siebie.– Jestem bardzo dumna z moich dziewczyn – mówi Alicja Przydryga. Rzeczywiście wystawione w Galerii MCK prace są piękne.   

Alicja Przydryga to wybitna ceramiczka. - Najważniejsze jest to, że jej się chce – chwalą panią instruktor jej uczennice. Grupa się kiedyś nazywała ,,Zakochane w ceramice.’’ Może, jak mówią,  to banalne, ale od kilku lat panie są w trakcie wymyślania nazwy grupy. Wystawa potrwa do 23 stycznia.

Anna Staniaszek

 

Organizator

Miasto Bełchatów