Niezwykle utalentowani bracia

Prezydent Mariola Czechowska zrobiła bełchatowiankom wspaniały prezent. 8 marca w sali teatralno-widowiskowej MCK PGE Giganty Mocy wystąpił zespół Pectus. Bardzo wiele pań skorzystało z zaproszenia. Do Bełchatowa przyjechali dając energetyczny koncert niezwykle utalentowani bracia Szczepanikowie. – Dzień Kobiet zasługuje na najpiękniejszą oprawę muzyczną. Ten koncert zaplanowaliśmy dużo wcześniej. Teraz dedykujemy go obecnym tutaj paniom  i tym kobietom, które uciekając przed wojną szukają bezpiecznego schronienia dla siebie  i swoich dzieci  w naszym kraju i w naszym mieście   – powiedział Jakub Kołodziejczyk, dyrektor MCK. - W obecnym, niezwykle trudnym dla Ukrainy czasie, w obliczu rosyjskiej napaści, solidaryzujemy się z naszymi sąsiadami i korzystając z możliwości zachęcamy do wsparcia. Zbiórka darów dla Ukrainy i uchodźców z obszarów ogarniętych wojną prowadzona jest w ,,Gwarku’’, w Szkole Podstawowej nr 5 oraz w Urzędzie Miasta Bełchatowa. Więcej informacji na temat zbiórek  i działań, które zapewniają pomoc uchodźcom znajdziecie państwo na stronach miasta Bełchatowa  oraz w rządowej witrynie –dodał dyrektor. Czwórka braci Szczepaników wykonała więc swoje największe przeboje.

Tomasz Szczepanik, lider zespołu opowiedział między przebojami o trzech przyjaciółkach, które pojechały na wakacje do stolicy Katalonii. Po powrocie każda z nich odmieniła swoje życie. ,,Szczęście jest bardzo blisko, jeśli tylko chcesz. Marzeniami zbuduj wszystko’’ – opowiadał śpiewająco Tomasz Szczepanik. – A mój syn Staś chodzi już do czwartej klasy. To prawdziwa historia z Barcelony – dodał.

Opowiedział też o inspiracjach zespołu. Należy do nich Wojciech Młynarski. Nagrali płytę z jego nigdzie wcześniej nie publikowanymi wierszami. Ich inspiracją były także kobiety. Zaprosili wielkie artystki polskiej sceny, z którymi zaśpiewali dziesięć piosenek. Jedna piosenka, jedna piosenkarka, jeden styl. Piosenka ,,Poetka znikła w oddali’’ jest poświęcona Agnieszce Osieckiej. Śpiewali ją z Magdą Umer. Młynarski lubił i nienawidził Osiecką. Rywalizowali też ze sobą.  Album zyskał status złotej płyty i był niezapomnianym hołdem dla kobiecej energii, piękna i siły.

Lider zespołu opowiedział też o dzieciństwie i młodości. Spędzili je w Bogoniowicach k. Ciężkowic. Mieszkali w drewnianym domku na wzgórzu, gdzie nie było ciepłej wody.   Spełnili swe marzenia z dzieciństwa.

Pod koniec koncertu Tomasz Szczepanik poprosił, żebyśmy wsparli Ukrainę zapalając światełka w telefonach. I cała sala zaśpiewała z zespołem Pectus. Warto przypomnieć, że nazwa zespołu pochodzi z łaciny, bracia wybrali ją, gdyż kojarzy im się z siłą woli, hartem ducha i uporem w dążeniu do  celu. Czterech chłopaków ze wsi pod Tarnowem. W tym bliźniacy – Marek i Mateusz oraz Tomasz i Maciej. Osiągnęli ogromny sukces. Warto śledzić ich sukcesy i słuchać ich piosenek.

A.Staniaszek