Historia opowiedziana piosenką
Dwukrotnie, 12 i 14 grudnia na scenie sali teatralno – widowiskowej PGE MCK można było zobaczyć widowisko ,,13 grudnia’’ z okazji 40. rocznicy wprowadzenia stanu wojennego, zorganizowane przez Prezydenta Miasta Bełchatowa Mariolę Czechowską. Wystąpili w nim uczniowie Szkoły Podstawowej nr 1 im. Stanisława Jachowicza i III LO im. Adama Mickiewicza w Bełchatowie pod kierownictwem Katarzyny Pawłowskiej, zespół Sounding Strings pod kierownictwem Arkadiusza Załęcznego, chór UTW Pasjonata oraz chór młodzieżowy Cantabile pod batutą Elżbiety Wesołowskiej, zespół wokalny nauczycieli bełchatowskich szkół „Bagatela", grupa teatralna BAT PKP oraz pracownicy Miejskiej i Powiatowej Biblioteki Publicznej im. J.I. Kraszewskiego w Bełchatowie pod kierownictwem Katarzyny Pawłowskiej. Widowisko towarzyszyło miejskim obchodom 40. rocznicy wybuchu stanu wojennego.
Na spektakl składały się sceny przedstawiające wydarzenia sprzed czterdziestu lat oraz wspomnienia osób, które brały w nich udział, w tym bełchatowian. Zaśpiewano piosenki i ballady z czasów II wojny światowej. ,,O Panie skrusz ten miecz’’ to przecież modlitwa Armii Krajowej powstała w październiku 1939 r. w obozie internowanych żołnierzy polskich w miejscowości Bals, na terenie Rumunii. Modlitwa obozowa dotarła do okupowanego kraju za pośrednictwem Cichociemnych Spadochroniarzy Armii Krajowej – nosiła tytuł ,,Modlitwa AK''. Pomagała zachować Polakom ducha i nadzieję podobnie jak ,,Zakazane piosenki’’. Na ich wzór skomponowana została piosenka o wronie, która zniosła czerwone jajko. WRON to Wojskowa Rada Ocalenia Narodowego, na czele której stał gen. Wojciech Jaruzelski. Jego telewizyjne wystąpienie z 13 grudnia 1981 roku, również zostało przypomniane. Usłyszeliśmy także piosenki z lat 80. ubiegłego stulecia recenzujące tamtą rzeczywistość. „Kocham wolność” z repertuaru Chłopców z Placu Broni, (wolność kocham i rozumiem, wolności oddać nie umiem) „Mury” Jacka Kaczmarskiego, „Nie żałuję” Edyty Geppert , „Balladę o Janku Wiśniewskim” śpiewaną przez Kazika Staszewskiego. Ogromne wrażenie zrobił ,,Psalm stojących w kolejce’’ Ernesta Brylla, który śpiewała Krystyna Prońko. ,,Bądź jak kamień, stój i wytrzymaj, kiedyś te kamienie drgną i polecą jak lawina’’ czy ,,zamiast karabinu łopatę mi dali’’ – o górnikach przymusowo powoływanych na 3 lata nie do wojska a do niebezpiecznej pracy w kopalni. To nasza historia opowiedziana piosenkami i scenami z życia, także ówczesnej młodzieży. Roznoszenie ulotek, walka z donosicielami, kolejki po wszystko. Piosenka i dobry humor bardzo pomagały, były dobre na wszystko. Wrona orła nie pokonała.
Anna Staniaszek