MCK Bełchatów - samorządowa jednostka kultury. Koncerty, spektakle, wystawy.
Nasza strona używa plików cookies w celach statystycznych oraz w celu dopasowania usług i treści do oczekiwań użytkowników. Więcej informacji znajduje się w polityce prywatności i regulaminie serwisu. Dalsze korzystanie ze strony oznacza akceptację regulaminu i polityki prywatności.

zamknij

Muzyczne drogi do niepodległości

 

Połączone chóry „Pasjonata” i „Cantabile” pod batutą Elżbiety Wesołowskiej oraz Grupa folklorystyczna  „Rajka” pod kierunkiem Grzegorza Brożyńskiego 26 listopada w sali teatralno –widowiskowej MCK PGE pokazały muzyczne drogi prowadzące do odzyskania niepodległości.

Agnieszka Bielska, główna instruktor ds. animacji i imprez zaprosiła widzów na muzyczną ucztę. Przedstawiła prowadzącą koncert Małgorzatę Dąbrowską, wychowankę Bełchatowskiego Amatorskiego Teatru. Gościnnie wystąpił także wychowanek BAT Aleksander Tłoczek. Dyrektor MCK Damian Nowak nie tylko trzymał pieczę nad całością koncertu.  Zaśpiewał ,,Ostatnią niedzielę’’, tango z 1935 roku, z repertuaru Mieczysława Fogga. 

Historia ostatnich lat zaborów, II Rzeczypospolitej oraz PRL złożyły się na wzruszające przedstawienie. Bełchatowianie to docenili. Sala była pełna. Wtórujący przeważnie młodym artystom mieli łzy w oczach. Te piosenki są przecież częścią naszej historii; towarzyszyły Polakom w odzyskiwaniu wolności.

Pierwszym punktem programu był polonez, nasz taniec narodowy. Zatańczyła go grupa folklorystyczna ,,Rajka’’ ubrana w piękne stroje ludowe.

– Pragniemy zabrać państwa w niezwykłą podróż ubraną w piękne dźwięki patriotyczne – mówiła prowadząca koncert Małgorzata Dąbrowska.  – Zabroniono nam Słowackiego, Krasińskiego, Mickiewicza; nie zabroniono Chopina. A jednak w Chopinie tkwi wszystko, czego nam zakazano. Barwne kontusze, pasy złotem lite, krakowskie rogatywki, brzęk szabel szlacheckich i kos chłopskich. Jęk piersi zalanej, bunt spętanego ducha, krzyże cmentarne, przydrożne wiejskie kościółki, modlitwy serc stroskanych niewolą, ból wolności, żal tyranów, przekleństwo i zwycięstwa radosna pieśń – powiedziała prowadząca koncert słowami Ignacego Jana Paderewskiego, premiera i ministra spraw zagranicznych II Rzeczypospolitej. To dzięki niemu prezydent USA Woodrow Wilson zażądał w traktacie wersalskim suwerennej Polski.  

Połączone chóry opowiedziały historię ostatniego stulecia piosenką. Zaśpiewały więc ,,Marsz Pierwszej Brygady’’,  Pierwszą kadrową’’, ,,Białe róże”, „Serce w plecaku”, ,,Ułani, ułani’’, ,,Maki’’, ,,Wojenko, wojenko’’. Nie zaśpiewały jednak końcowej, mało znanej zwrotki ,,Pierwszej brygady’’:

Teraz gdy my jednością silni

stwarzamy Polskę, przodków mit;

że wy w tej pracy nie dość silni

zostanie wam potomnych wstyd’’.

Niestety mało różnimy się od przodków. Nasi dziadowie albo dawali ojczyźnie wszystko, łącznie z życiem i majątkiem. albo nic. Na koncercie usłyszeliśmy także ,,Nie wierzcie piechocie’’ Bułata Okudżawy,  ,,Pałacyk Michla’’ z czasów powstania warszawskiego oraz ,,,Psalm stojących w kolejce’’,  „Mury” i „Wolność.”

Przypomnieliśmy sobie, że w 1914 roku trzej zaborcy po raz pierwszy od wieku nie zjednoczyli się przeciwko Polsce. Szanse z tej sytuacji dostrzegł Józef Piłsudski. Stworzył zalążek armii polskiej – Pierwszą Kompanię Kadrową. A w sercach Polaków zbudziła się nadzieja upragnionej niepodległości. Stara Europa popełniła samobójstwo. Zamiast więzienia narodów na arenę historii wkroczyły demokratyczne państwa narodowe. 

Koncert Międzypokoleniowy ,,Muzyczne drogi do wolności" był wyjątkowy, bo śpiew jest najpiękniejszą modlitwą – podkreśliła Małgorzata Dąbrowska. Modlitwa zawsze jest  nadzieją na lepsze jutro. Po 123 latach niewoli Polska odzyskała niepodległość. Stało się to dzięki wytrwałości i ofiarności aktywnej części społeczeństwa, które przekazywało nowym generacjom Polaków przywiązanie do języka i kultury narodowej. Niestety nie za długo Polacy cieszyli się wolnością. 1 i 17 września 1939 roku z dwóch stron uderzyli na nas odwieczni wrogowie.

Koncert międzypokoleniowy był wyjątkowy, bo zaśpiewał go chór bełchatowian. Mieszkańcy miasta stawili się bardzo licznie w sali teatralno – widowiskowej PGE MCK. I spontanicznie zaczęli patriotyczne, niezapomniane piosenki śpiewać. Nikt  ich do tego nie namawiał.  Śpiewali razem z artystami  zakazane w różnych okresach naszej trudnej historii piosenki.

Od kilku lat, w rocznicę wybuchu powstania warszawskiego, powstańcze piosenki śpiewa na Placu Saskim chór warszawiaków. Chór bełchatowian powstał sam z siebie. Śpiewa pięknie najpiękniejsze piosenki patriotyczne. 

Prezydent Miasta Bełchatowa Mariola Czechowska objęła koncert patronatem.

Anna Staniaszek

Organizator

Miasto Bełchatów