MCK Bełchatów - samorządowa jednostka kultury. Koncerty, spektakle, wystawy.
Nasza strona używa plików cookies w celach statystycznych oraz w celu dopasowania usług i treści do oczekiwań użytkowników. Więcej informacji znajduje się w polityce prywatności i regulaminie serwisu. Dalsze korzystanie ze strony oznacza akceptację regulaminu i polityki prywatności.

zamknij

Fotografie wyklęte, fotografie fascynujące

14 lutego Paulina Broncel wicedyrektor MCK i Andrzej Juchniewicz, prezes BTF otworzyli w Galerii „Na Piętrze” dwie wystawy. To „Pieśni ciemnego lasu” Anny Kępy oraz „Miejsca jako punkty w przestrzeni” Marcina Kani. Artyści zrzeszeni w Bełchatowskim Towarzystwie Fotograficznym oraz ich przyjaciele to ludzie bardzo pracowici. Coraz częściej Galeria „Na Piętrze’’ gości naraz nie jedną, ale dwie wystawy. Tak jest również w lutym. Galeria MCK PGE Giganty Mocy gościła dwoje bardzo interesujących artystów.

Anna Kępa, antropolog kultury i etnolog pokazała w Bełchatowie „Pieśni ciemnego lasu” . Weszła więc do ciemnego lasu i sfotografowała zainscenizowaną sesję, by zrobić zdjęcia niepokojące oparte na mitach o czarownicach, szeptuchach i guślarzach. W antropologii kulturowej kultura to człowiek i miasto, las to natura i nieznane. Udało się. Zdjęcia odzwierciedlają przeżycia, wizje i wyobrażenia autorki. Ich bohaterami są tajemniczy mnisi dokądś prowadzący widza. Pojawiają się i znikają w najdziwniejszych, wyklętych i przeklętych miejscach. Ich twarze zasłania kaptur. Artystka wciąż poszukuje nowych form wyrazu, stylu i inspiracji, którą od młodości znajdowała we własnych wizjach, w świecie fantasy Tolkiena oraz mrocznych wierszach wyklętych poetów i opowiadań takich twórców jak Howard Philips, Lovecraft, Edgar Alan Poe, Tadeusz Miciński, Charles Baudelaire, Rafał Wojaczek, Sigila.

Kępa od lat jest też zafascynowana rekonstrukcją historyczną i folklorem europejskim, a w szczególności baśniami słowiańszczyzny oraz mitami nordyckim. To jedna z założycielek Stowarzyszenia na rzecz Promocji Kultury i Rzemiosł Dawnych "Wici", które odtwarza wydarzenia historyczne. Zajmuje się także living history pokazując w skansenie, jak żyli dawniej ludzie, co jedli, jakie czynności wykonywali. Bardzo interesującą częścią zaangażowania stowarzyszenia jest archeologia eksperymentalna. Wykopany przez archeologów przedmiot jest więc pieczołowicie odtwarzany, zgodnie z historyczną sztuką. Następnie członkowie ,,Wici'' sprawdzają, czy mógł służyć do tego, co opisywane jest w literaturze przedmiotu.

Marcin Kania przyjechał z Krakowa i pokazuje Kraków w dwóch cyklach fotograficznych. Pierwszy odnosi się do miejsc, jako punktów przestrzeni. Czarno – białe fotografie są ułożone tak, że tworzą opowieść o miejscach, które zafascynowały autora na tyle, by wziął do ręki aparat fotograficzny. Zdaniem artysty żyjemy w świecie, który jest fragmentaryczny. Kania jest doktorem nauk humanistycznych w dziedzinie literaturoznawstwa, projektantem książek i okładek, publicystą, Stara się jako filolog prezentować opowieści z przełomu XIX i XX w. które go fascynują. Niestety są to opowieści o miejscach, które zniknęły z miejskiej przestrzeni. ,,Miejsca na twoją reklamę'' też nie ma, bo deweloper budujący nowoczesne osiedle wyburzył zabytkowy mur sprzed I wojny światowej. Kania dokumentuje też zjawiska społeczne. Zafascynowały go również miejsca, które zna i do których wraca przechadzając się po Krakowie. Miasto zmienia się bowiem. Artysta stara się wybierać te miejsca, które zaskakują. Namawia do innego spojrzenia na znaną ulicę, bo jest na niej ciekawy element. Tam się coś dzieje. Coś, co warto zachować, bo za chwilę przeminie. Aparat analogowy średnioformatowy (6 × 6 cm) , którym się posługuje nakłania wręcz do namysłu.

Drugi, kolorowy cykl fotografii to miejsca znane, nie tylko z Krakowa. Jest również zaułek w Lublinie. Marcin Kania fotografią zajmuje się od roku 2009. Należy do Myślenickiej Grupy Fotograficznej oraz Fotoklubu Rzeczypospolitej Polskiej. Jest redaktorem naczelnym kwartalnika „mgFoto Magazyn” oraz inicjatorem wydarzeń promujących wiedzę o fotografii. W maju 2019 r. otrzymał tytuł artysty fotografa RP. Zdjęcia jego autorstwa ukazywały się w prasie ogólnopolskiej, lokalnej i regionalnej. Były też wykorzystywane do projektów okładek książek i czasopism.

Anna Staniaszek


 

Organizator

Miasto Bełchatów