Sylwester z gwiazdami

31 grudnia o godzinie 20:00 wiceprezydent Łukasz Politański i dyrektor MCK Damian Nowak zaprosili nie tylko fanów kina do sali teatralno-widowiskowej MCK PGE Giganty Mocy na wyjątkowy, koncertowy wieczór. Koncert odbył się w czasie ostatnich godzin odchodzącego 2019 roku a do wyobraźni licznie zgromadzonych bełchatowian w sposób niesłychanie sugestywny przemówiła muzyka filmowa. Dzięki doskonale wykonanym utworom nie trzeba było sobie wyobrażać scen wspaniałych produkcji filmowych. Nie trzeba było nawet zerkać na wielki ekran, na którym ich fragmenty były wyświetlane. Wystarczyła muzyka.

Od pierwszych taktów ,,Walca Barbary’’ Waldemara Kazaneckiego widzieliśmy jej bezsensowną miłość - Józefa Toliboskiego zrywającego w białym ubraniu nenufary. Stefcia Rudecka tańczyła walca Wojciecha Kilara w ramionach ordynata Michorowskiego a Władysław Szpilman grał za murami getta nokturn cis - moll Fryderyka Chopina, zwycięstwo cywilizacji nad barbarzyństwem. Piosenkę ,,Lata dwudzieste, lata trzydzieste’’ z filmu pod tym tytułem zaśpiewał zaś Tomasz Stockinger wielki amant polskiego kina, który poprowadził koncert. Jest nieprzerwanie związany ( od 1978 r. gdy ukończył PWST) z teatrem, kinem, telewizją i estradą. ,,Znachor’’, ,,Dom’’ i serial ,,Klan’’, który w 2019  roku wszedł w 20 rok emisji – to tylko niektóre jego filmy. W filmie ,,Lata dwudzieste, lata trzydzieste’’ grał inż. Derenia poszukującego z powodzeniem  ropy naftowej na Podkarpaciu.  Każdy przebój filmowy grany w MCK PGE Giganty Mocy był okraszony wstępem świadczącym o tym, że Tomasz Stockinger  film i muzykę filmową zna doskonale.  

To była najbardziej przebojowa noc w roku. Przy dźwiękach  tematu z filmu ,,Żądło’’ (ragtime The Entertainer Scotta Joplina), Sumertime Geoge’a Gershwina, tanga Mirosława Gąsieńca z filmu ,,Strachy’’, niezapomnianego tematu z filmu ,,Dom’’ Waldemara Kazaneckiego przerywanego radosnym ,,Pani Popiołkowa, wróciłem!’’ czy melodii z ,,Nie lubię poniedziałku’’ Jerzego Matuszkiewicza można było się przekonać, że znakomita muzyka towarzyszyła najsłynniejszym obrazom kina polskiego i zagranicznego. Były więc przeboje z kultowych polskich seriali - utwory komponowane z myślą o filmie ale i te, które choć są z filmem kojarzone, powstały przecież jako samodzielne dzieła.

O muzyczną oprawę zadbała  nowoczesna i profesjonalna grupa muzyków Sonic Quintet   wraz ze znakomitym pianistą jazzowym, kompozytorem i aranżerem - Stefanem Gąsieńcem. Sonic Quintet tworzą absolwenci Akademii Muzycznej w Gdańsku, obecnie związani z Elbląską Orkiestrą Kameralną.

Na zakończenie koncertu był toast noworoczny. A tuż obok, na pl. Narutowicza w czasie Miejskiego Sylwestra Bełchatów powitał Nowy 2020 rok.

A.Staniaszek