Kuzyn czarnej wdowy i inne pająki

Przebojem tegorocznych ferii w MCK jest wystawa ,,Fascynujący świat pająków i skorpionów’’, którą można oglądać od 11 do 26 stycznia. Okazuje się, że ferie z pająkami to jest to, czego dzieciaki potrzebują najbardziej. Do sali warsztatowej  MCK PGE Gigantów Mocy, gdzie zamieszkały 34 żywe okazy przychodzą całe grupy z publicznych i niepublicznych szkół podstawowych.

Wśród prezentowanych pajęczaków jest m.in. jeden z najniebezpieczniejszych pająków świata Latrodectus hasselti – bliski kuzyn czarnej wdowy, a także jeden z największych gatunków ptasznika Theraphosa stirmi oraz liczne skorpiony. O każdej pełnej godzinie można potrzymać najbardziej łagodnego ptasznika na własnej ręce (ptasznik pożera małe ptaszki, stąd nazwa). Bliski kontakt z żywymi okazami, może okazać się dla niektórych sposobem na przełamanie negatywnych stereotypów oraz fobii towarzyszących wizerunkowi pająka, czy skorpiona. Arachnofobia, czyli lęk przed pająkami i innymi jadowitymi stawonogami to nic miłego.

Zwierzaki mieszkają w szklanych terrariach i wyraźnie boją się zwiedzających. Chowają się gdzie mogą. Niestety w terrarium niełatwo zachować prywatność. Dzieci więc oglądają szare, czarne i  pomarańczowe, nawet kilkunastocentymetrowe okazy. Jakub Wszoła  z firmy Araneus opiekuje się pająkami i skorpionami. Zapewnia, że te pająki są niegroźne. Nie tylko nie zagrażają życiu człowieka; są bardzo delikatne, bardziej się boją ludzi, niż ludzie pająków. Ale gdy się ruszają, zmieniają pozycję znaczy, że wszystko jest w porządku. Pan Jakub opowiada dzieciakom o pająkach. O tym, że żywią się mniejszymi owadami – świerszczami, muchami, karaluchami, małymi ptakami i jaszczurkami, jak przebiega proces linienia. Żyją nie tylko w Ameryce Południowej, ale w całej strefie tropikalnej i subtropikalnej nawet 30 lat, samice dłużej niż samce. Niektóre gatunki można u nas hodować w terrariach, wymagana przez nie temperatura to 25 – 30 st. C i duża wilgotność. Niektóre jednak wolą, gdy powietrze jest suche. Przyszły właściciel musi więc najpierw poznać ich wymagania. Wszystkie wydzielają jad, nie każdy na szczęście jest w stanie zrobić krzywdę człowiekowi. Efektem ukąszenia może być wysypka, ale też mdłości, bóle głowy. Nie odnotowano przypadków śmiertelnych. – Mamy tutaj kuzyna czarnej wdowy. Jest jednak malutki. Ma zbyt mało jadu, by zrobić krzywdę – zapewnia opiekun pająków.

A.Staniaszek