Kolęda roztapia ludzkie serca
20 grudnia odbyła się w sali teatralno– widowiskowej MCK PGE Gigantów Mocy premiera spektaklu bożonarodzeniowego Kolędowanie z Miejskim Centrum Kultury "Świąteczna podróż". W wigilię świąt Bożego Narodzenia z powodu śnieżycy zatrzymały się pociągi i ważne ludzkie sprawy. Każdy gdzieś pędził. Każdy z pasażerów pociągu, który utknął gdzieś na dworcu przypominającym Koluszki sprzed kilkudziesięciu lat, nagle musiał się zatrzymać w codziennym biegu. Młodzi ludzie, którzy nie chcąc spędzać kolejnych świąt z rodziną jechali na wspaniałą imprezę do Zakopanego, skłócone małżeństwo wywlekające zadawnione urazy, samotna starsza pani... A przecież w ten jeden dzień w roku żaden człowiek nie powinien być sam. Czy na dworcu kolejowym uda się poczuć atmosferę Świąt Bożego Narodzenia? Czy można kolędą roztopić ludzkie serca?
Kolędowanie z Miejskim Centrum Kultury "Świąteczną podróż" sprawiło, że na te pytania można udzielić odpowiedzi pozytywnej. Tak, śpiewanie przepełnionych miłością, radością oraz zadumą kolęd, zbliża ludzi. Buduje między nimi więź, wzmacnia uczucie bliskości oraz tworzy atmosferę radości. Młodzi ludzie dojdą więc do wniosku, że nie mogą spędzić świąt bez ukochanej babci a żona przestanie wkurzać męża swoim ,,a nie mówiłam’’. Przypomni czułość, której już dawno między nimi nie było.
Premiera "Świątecznej podróży’’ była wielkim sukcesem. Po wejściówki na spektakl ustawiła się kolejka chętnych; rozeszły się w ciągu 20 minut. Piąte już kolędowanie z MCK było nie tak jak wcześniej wspólnym śpiewaniem kolęd i pastorałek a przedstawieniem z napisanym specjalnie scenariuszem. – Nie mogłoby się odbyć, gdyby nie fenomen dyrygent Elżbiety Wesołowskiej, jej kunsztu muzycznego, pedagogicznego a od tego roku także aktorskiego – mówi Agnieszka Bielska, główny instruktor ds. animacji i imprez. - Wszyscy artyści wykonali wielką pracę, współtworząc ten spektakl. Nastąpiła niesamowita integracja między grupami działającymi w MCK. Przy pracy nad ,,Świąteczną podróżą’’ spotkali się członkowie Chóru Uniwersytetu Trzeciego Wieku „Pasjonata”, dzieci i młodzież z ‘"Cantabile”, młodzi z grupy teatralnej BAT PKP oraz BAT Scena Dorosłych. Tekst scenek małżeńskich przygotowała Elżbieta Antczak, słuchaczka UTW a nie mniej pracy improwizacyjnej w te sceny włożył sceniczny mąż Andrzej Pietrykiewicz. – To wszystko udało się połączyć i oprawić pięknie kolędą. Poruszyliśmy niewygodną tematykę, którą na co dzień odpychamy: relacje małżeńskie nie zawsze ciepłe, samotność, ucieczkę młodych w swój świat kosztem kontaktów z rodziną – dodaje Agnieszka Bielska.
Dlatego dzieci biegły na próby jak na skrzydłach, nikt się nie spóźniał a jeden z aktorów choć to ze względu na remont i rozbudowę drogi wielki problem, dojeżdża z Piotrkowa.
- To niezwykłe, że tych wszystkich ludzi na scenie połączyła niebywała chęć bliskości w okresie przedświątecznym. Potrzeba wspólnego śpiewania kolęd, świętowania – twierdzi Mariola Biniek, koordynator Działu Artystyczno – Plastycznego, scenarzysta i reżyser spektaklu. - Wyjątkowość tegorocznego kolędowania jest dowodem na to, jak biorący w nim udział potrafią się rozwijać w naszej placówce. Gdy zaczynaliśmy pięć lat temu, chór nie śpiewał tak jak śpiewa dziś. Oni dzięki swej pracy doszli do takiego momentu, że zdecydowałyśmy się trochę poaktorzyć. ,,Świąteczna podróż’’ jest spektaklem, ponieważ oni mogą to robić. Stać ich, by się pokazać z innej strony. Nie stoją już w dwóch rzędach jak chór a ciągle się rozchodzą po scenie i widowni. Każdy ma zadanie do wykonania, wypowiedzenie kwestii. To dowód, że odnaleźli się w tej pracy. No i międzypokoleniowość – wszystkie walory budowania szacunku do osób innych niż w naszym wieku. Dzieci fantastycznie odnajdują się w roli wnuczków ludzi z UTW. To naprawdę duża rodzina. Nie wiem, czy gdzieś w pobliżu jest grupa tak aktywna i wspaniała – podkreśla Mariola Biniek.
Wspaniałym artystom gratulowali wiceprezydent Łukasz Politański oraz dyrektor MCK Damian Nowak. Kto spektaklu nie widział, będzie mógł to nadrobić 5 stycznia 2020 r.
Anna Staniaszek