Ceramika w Ogrodzie Sztuk

W oddziale Miejskiego Centrum Kultury w Grocholicach 19 -21 sierpnia oraz 26 - 27 sierpnia trwały warsztaty ceramiczne dla dzieci i młodzieży w wieku 11 – 15 lat.  Dzieci fajnie i wartościowo spędzały tutaj czas. Dużo się mogły nauczyć. Praca ceramiczna wypalona i zaszkliwiona to dla młodych artystów niezwykła satysfakcja i duża umiejętność.  Warsztaty od 15 lat funkcjonują na terenie posesji, w której mieści się oddział MCK. Prowadzi je Alicja Przydryga, instruktor w działającej od 15 lat w oddziale MCK w Grocholicach pracowni ceramiki i witrażu. Jej nazwisko to marka. Swoją wiedzą i umiejętnościami dzieli się z młodymi uczestnikami zajęć, którzy pod jej okiem zgłębiają tajniki ceramiki. W kręgu jej zainteresowań znajduje się rzeźba, ceramika artystyczna oraz użytkowa.

Prowadzone od 15 lat warsztaty Ogród Sztuk przechodziły matamorfozy. Zaczęło się od obozu dla kilkunastoosobowej grupy studentów Akademii Sztuk Pięknych we Wrocławiu, którzy na dwa tygodnie przyjeżdżali do Grocholic. Tutaj jedli i spali a wszyscy nawzajem uczyli się tajników ceramiki.

Także wielu dorosłych było bardzo chętnych do wzięcia udziału w warsztatach ceramicznych. Umożliwiono im więc to. Na początku, jeszcze 8-9 lat temu tylko surową ceramikę wypalano w cegielniach w Owczarach czy Łobudzicach. Potem został kupiony niewielki piec. Teraz w parterowym budynku MCK Grocholice jest zamontowany nowoczesny piec do wypalania ceramiki zbudowany za pieniądze z funduszy  unijnych przeznaczonych na doposażenie pracowni MCK. Dzięki temu będzie można wypalać znacznie większe prace. W macierzystej jednostce przy pl. Narutowicza powstanie zaś pracownia ceramiki dla dzieci wyposażona w piec jeszcze w czasie sierpniowych warsztatów służący pracowni w Grocholicach.

Pracownia dla dzieci, którą prowadzi Mirosława Świtoń istnieje od dwóch lat w oddziale w Grocholicach.  W ubiegłym roku dzieci wykonywały obrazy ceramiczne; robiły z płasko wywałkowanej gliny  całe miasta – domy, drzewa, rośliny, zwierzęta.  Potem prace szkliwiono a obraz ceramiczny był naklejany na deski. W tym roku powstają obrazy ceramiczne w postaci martwej natury. Glina jest wycinana z plastra, szkliwiona i angobowana czyli kolorowana. Np. kolor czarny, opalizujący nosi nazwę plama oleju. 21 sierpnia uczestnicy robili pojemniki lub skarbonki w kształcie zwierząt na formie kuli lub jaja. Zostaną pomalowane i wypalone. Będą schnąć aż do poniedziałku 26 sierpnia. Potem młodzi artyści popracują jeszcze nad małą formą rzeźbiarską.  

**

Dużą część oddziału stanowi ogród i kilka parterowych budynków. Grocholice, niegdyś  samodzielne miasto, to obecnie najstarsza dzielnica Bełchatowa. Po przyłączeniu Grocholic powstawały tu filie miejskich instytucji. Na posesji przy Rynku Grocholskim 18 od 1992 r. działa filia MCK. Mieszczące się tam budynki mają bardzo ciekawą historię. W czasach, gdy Grocholice były siedzibą gminy w jednym z nich funkcjonował  areszt. Instruktor Mirosława Świtoń  przypomina sobie, że bardzo długo w oknach były kraty. Był tam również miejski wydział geodezji, przychodnia zdrowia, gdzie przyjmował dr Bogusław Krasoń – lekarz, społecznik, radny II kadencji rady miejskiej.   

Anna Staniaszek