"Kopciuszek" w wyk. grupy BAT-Minki
Dlaczego tak bardzo lubimy baśnie? Może dlatego, że zawsze kończą się happy-endem? Że pomimo wszelkich przeciwności, niesprawiedliwych macoch, złośliwych sióstr i ciężkiego losu znajdzie się w końcu książę na białym koniu, który odmieni życie biednego Kopciuszka o dobrym sercu? Tak.. to jest właśnie potęga baśni, którą pokazali nam wczoraj młodzi Aktorzy z prowadzonej przez Dominikę Szwed - Kipigroch grupy BAT-Minki. Smutek i złość szybko przerodziły się w radość a wielka miłość po raz kolejny okazała się najsilniejsza.
Kopciuszkowi i Księciu życzymy szczęścia, natomiast siostrom i macosze... poprawy - dziewczyny - poprawy!